a dermaNie da się ukryć, że obecnie dermokosmetyki są modne, podczas gdy jeszcze do niedawna mało się o nich słyszało. Powoduje to, że wiele osób podchodzi do nich z dystansem jako do nowinek kosmetycznych, które stosowane są dlatego, że są mocno reklamowane, a nie ze względu na ich specjalne właściwości. Jaka jest prawda?

Warto czy nie?

Dermokosmetyki nie są zwykłymi kosmetykami. Znacząco różnią się od produktów dostępnych w drogeriach, o czym świadczy przede wszystkim fakt, że są to produkty apteczne. Z założenia są też dedykowane nie dla osób, które chcą zadbać o swoją skórę przede wszystkim w celach estetycznych, ale dla osób mających z nią realne problemy. Rybia łuska, egzema czy popularne od jakiegoś czasu atopowe zapalenie skóry – są to problemy, które wymagają stosowania specjalnych kosmetyków, gdyż użycie na takiej skórze produktów dostępnych w drogeriach może wywołać mocne podrażnienia. Dermokosmetyki więc, na przykład francuskiej marki A Derma, nie tylko dobrze pielęgnują problematyczną, wrażliwą, chorobowo zmienioną i mocno przesuszoną skórę, ale też nie powodują jej podrażnień czy zaogniania zmian chorobowych, jakby to niechybnie robiły drogeryjne kosmetyki, które często mają agresywne składy.